Jest takie miejsce w centrum Warszawy ciche, spokojne i zielone. Toteż bez wahania przyjęliśmy zaproszenie, tym bardziej, że spotkaliśmy tam bliskich sercu Znajomych. Popijając pyszny sok z tamtejszych porzeczek wspominaliśmy, opowiadaliśmy o sobie, a serdeczności i uśmiechów przy tym było bez liku. Było uroczo. Zachowujemy w pamięci i teraz zapraszamy do nas.