Dzisiaj czcimy Najświętszą Maryję Pannę Częstochowską. Przychodzi do nas w znaku jasnogórskiej ikony, aby pokazać nam największy skarb: Jezusa. W Jej Synu jest zbawienie dla całego świata. Jak do uczestników wesela w Kanie Galilejskiej, tak do nas, wskazując na swojego Syna, mówi: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”.

Dzisiaj, przynajmniej duchowo, pielgrzymujemy na Jasną Górę. Chcemy stanąć tam przed cudownym obrazem Czarnej Madonny, aby podziękować za wszystkie momenty w naszej historii, kiedy doświadczaliśmy opieki Matki Bożej. Każdy z nas, nasze rodziny, naród może znaleźć takie chwile, kiedy z pokorą i wiarą wołał:” Pod Twoją obronę…”w przekonaniu, że Maryja przyjdzie z pomocą. I przychodziła. Dzisiaj dziękujemy za to.

Pieśń o Najświętszej Pannie Częstochowskiej
Słowa: Franciszek Karpiński (1741-1825)

Witaj Jutrzenko rano powstająca,
Śliczna jak miesiąc, jak słońce świecąca!
Ty świecisz w miłej światu Częstochowie,
Gdzie czołem biją świata monarchowie.

Tobie z dwunastu gwiazd koronę dano,
Panią Cię świata wszystkiego podano;
Na Jasnej Górze jaśniejsza nad słońce –
Tu lud upada do nóg swej Patronce.

Pocieszycielko ludzi utrapionych!
Do Ciebie, Panno, w nędzach niezliczonych
Lud się ucieka i prosi serdecznie,
By za przyczyną Twoją żył bezpiecznie.

Pamiętaj, Panno, na polską Koronę,
Którąś raz wzięła pod swoją obronę:
Wszakżeś jest polską Maryja Królową,
Której Bóg oddał za tron Częstochowę.

Tam Twoje serce, kędy skarb przebywa,
Gdzie królewski stół Twój obraz nakrywa:
Niech odrobiny z niego nam spadają,
Twoi synowie niech głodu nie znają.

Otwórz Twój skarbiec, niech mamy te dary,
Któreś Ty synom dawała bez miary:
Niech dziatki Twoje doznają Twej mocy,
Strzeż nas, o Panno, jak we dnie tak w nocy.